Po raz kolejny już wybraliśmy się zwiedzać okolice ojcowskiego Parku Narodowego i spotkać  z zaprzyjaźnionymi świetlicami z Jerzmanowic i Krakowa. Z dobrym nastawieniem, bo nawet pogoda nam sprzyjała, rozpoczęliśmy naszą sobotnią wędrówkę od zdobycia wzgórza zamkowego oraz dokładnego zapoznania się z ruinami zamku. Następnie, po małym posiłku, skierowaliśmy się do Jaskini Ciemnej. Pnąc się w górę po kamiennych stopniach trochę zmęczeni osiągnęliśmy poziom ” ludzi pierwotnych”, skąd podziwialiśmy okolice. W jaskini , jak przystało na jej nazwę,było bardzo ciemno,ale nasza przewodniczka i tak zdołała nam pokazać różne atrakcje od tworów skalnych poprzez mieszkające tu nietoperze i jadowite pająki. Kolejnym miejscem postoju na naszej trasie była Brama Krakowska, poznaliśmy jej historie oraz legendy z nią związane.  Z Bramy udaliśmy się urokliwym korytarzem leśnym na teren Plenerowego Ośrodka Archezji, gdzie czekało na nas wiele atrakcji typu: zjazdy na linie, strzelanie z łuku i inne próby zręcznościowe. Na zakończenie dnia zostaliśmy nakarmieni kiełbaskami z ogniska i pieczonym chlebkiem a na deser każdy dostał lizaka. Z pełnymi brzuchami wyruszyliśmy jeszcze raz leśnymi traktami, tym razem w stronę naszego busa. Po drodze udało się nam jeszcze  zobaczyć orszak weselny, który jak przystało na te rejony jechał  bryczkami z donośnie grającą orkiestrą. W wyśmienitych humorach, planując już następny wyjazd, dotarliśmy wieczorem do domów.